Czy ktoś mnie słyszy?
Jest rok 2030. Ocalałam. Żyję.
Przetrwali nieliczni, których organizmy okazały się podatne. Chcieliśmy mieć wszystko jednorazowe; słomkę, spodnie i samochód. Teraz syntetyki mamy we krwi, bestsellerem stały się kremy na gryzące toksynami powietrze. Dzisiaj już nikt nie nosi ubrań, my staliśmy się nimi.
Nie wiem jak to się stało, że udało mi się przetrwać. Dzisiaj w wielu miejscach temperatura powietrza wzrosła do 50 stopni, kiedyś tętniące życiem metropolie zamieniły się w pustynie. Żyjemy w małych grupach. Trudno powiedzieć, czy przypominam jeszcze człowieka.
Nie wiem czy mnie słyszysz, ale…
Czy takiego jutra wyczekujesz? Czy zgadzasz się na syntetyczny świat? Czy wiesz jak oddychać dwutlenkiem węgla?
Wykorzystane w projekcie stroje pochodzą z kolekcji zainspirowanej stadiami dezintegracji drzewa zaatakowanego przez pasożyt.
Technika tworzenia finalnego obrazu polega układaniu bazy zdjęć za pomocą algorytmu komputerowego, łącząc w sobie kompozycje: widzianą z oddali jako 1 obraz i przy zbliżeniu jako 5’000 do 10’000 obrazów. Jest to bezpośrednie odniesienie do drobin plastiku, które niezauważalnie wchłaniane są przez wszystkie organizmy żywe.
Autorzy Jacek Szycht, Dorota Androsz, Justyna Bartoszewicz, Natalia Rejszel, Aleksandra Maliszewska, Andrzej Peszel, Jakub Bruszewski, Kamil Wróblewski
Projekt ma na celu przedstawienie wizji świata, który produkował za szybko i na chwilę, niszcząc powietrze, swoje otoczenie i całe ekosystemy. Głównym tematem wystawy fotografii i instalacji video jest tworzący się Nowy Człowiek w postkatastroficznym świecie, zdeformowany, w trakcie przeistaczania się i ucieczki od natury.